Dlaczego we wszechświecie jest tyle gwiazd? Czy pomagają nam w jakikolwiek sposób?

Dlaczego we wszechświecie jest tyle gwiazd? Czy pomagają nam w jakikolwiek sposób?
Anonim

Odpowiedź:

Zobacz wyjaśnienie kilku (nieco chwiejnych) myśli …

Wyjaśnienie:

To pytanie wydaje mi się interesujące w sposób, w jaki jest zadawane. Biorąc pod uwagę, że we wszechświecie jest tak wiele galaktyk, nie mówiąc już o pojedynczych gwiazdach, czy nie sprawia to, że nasz świat, układ słoneczny i galaktyka wydają się niewyobrażalnie małe w porównaniu z całym wszechświatem. Więc dlaczego się zastanawiamy, ok, więc jaki pożytek z tych gwiazd dla człowieka? Czy powinniśmy raczej pytać, jaki cel ma dla nas wszechświat, maleńki i pozornie nieistotny, jak się wydaje?

Po pierwsze, przypuszczam, że powinienem zauważyć, że wiele rzadszych cięższych pierwiastków na Ziemi, od których zależy nasza egzystencja, pochodzi z supernowych - czyli pozostałości dawno minionych gwiazd, które uległy katastrofalnej eksplozji pod koniec życia. Więc w pewnym sensie my, ludzie, jesteśmy bardziej zależni od innych gwiazd, które przeszły wcześniej niż od gwiazd (poza naszym słońcem), które wciąż świecą dzisiaj.

Historycznie, narodziny naszego Słońca były możliwe dzięki koncentracji gazów w Galaktyce Drogi Mlecznej iw Galaktyce, która rozwijała się przez kilka miliardów lat, zanim narodziło się nasze słońce. Taka koncentracja była prawie na pewno możliwa dzięki innym gwiazdom i materiałowi w naszej galaktyce i zawierała cięższe pierwiastki z supernowych z wcześniejszych gwiazd, jak już wspomniano.Wcześniejsze gwiazdy w naszej galaktyce składały się głównie z lżejszych gazów: wodoru i helu, z mniejszą szansą na formowanie się wokół nich skalistych planet, takich jak nasza Ziemia, podczas gdy nasze słońce i planety miały bogatszą mieszankę elementów do pracy.

Bardziej fundamentalne pytanie brzmi: dlaczego we wszechświecie wydaje się być o wiele więcej materii niż antymaterii? Gdyby materia została stworzona z czystej energii, spodziewalibyśmy się równej ilości materii i antymaterii. Jest to jedna z największych nierozwiązanych tajemnic - pozorna, nieuwzględniona asymetria między materią a antymaterią.