Gdzie idzie nasza energia po śmierci?

Gdzie idzie nasza energia po śmierci?
Anonim

Odpowiedź:

Cóż, jak na razie istnieje wiele sposobów, w jakie możemy to powiedzieć.

Wyjaśnienie:

Pogrzeb

Tradycyjnie, kiedy ludzie umarli, zostali pochowani w ziemi. Proces tutaj jest bardzo podobny do tego, kiedy umierają zwierzęta i rośliny. Kiedy umierają, dostarczają organizmowi bogatego w składniki odżywcze, z którego żywią się znacznie mniejsze organizmy, organizmy te mogą obejmować mikroorganizmy, takie jak bakterie i grzyby, owady, takie jak chrząszcze lub krzewy drzewiaste, do dużych stworzeń, takich jak sępy, które pomagają w rozkładzie organizm.

Kiedy ci rozkładający się zjadają martwy organizm, odblokowują zgromadzoną w nim energię i trawią ją, to samo dzieje się, gdy jemy kurczaka lub ziemniaka, jest martwy, a my gromadzimy w nim składniki odżywcze i energię. Ta energia może być przechowywana w tłuszczach lub cukrach w żywności, a my mamy to samo.

Organizmy te będą następnie wykorzystywać składniki odżywcze, których potrzebują, z tego, co spożyły, i skutecznie - odkryć to, czego nie mają. To właśnie te składniki odżywcze są spożywane przez mikroorganizmy lub są pobierane przez rośliny.

Kiedy jednak myślimy o Egipcjanach, mają dobrze zachowanych zmarłych, których oni balsamują. Proces balsamowania pomaga zapobiegać próchnicy poprzez powstrzymanie mikroorganizmów przed zjedzeniem zabalsamowanej mumii, wynika to z faktu, że wilgoć z organizmu zniknęła, i przykrywa ciało żywicą, aby utrzymać tę wilgoć, jak również tlen. W ten sposób zapobiega rozmnażaniu się mikroorganizmów z powodu trudnych warunków balsamowania.

Kremacja

Jeśli jednak nie zostaniemy pochowani, możemy zostać poddani kremacji, tak jak gdy palimy drzewa, węgiel, ropę i gaz ziemny jako paliwo. Kiedy wykonujemy spalanie, uwalniamy zgromadzoną w nim energię i niszczymy wiązania między cząsteczkami. Kiedy znajdziemy popiół, w tym miejscu wystąpiło niepełne spalanie, ale nie próbujemy go spalić.

Są to dwa typowe sposoby traktowania ciała po naszej śmierci i sposób, w jaki tracimy energię, tak jak wszystko inne. Jest to dziwny pomysł, ponieważ my, ludzie, stawiamy się w miejscu „wysokiego szacunku” i staliśmy się tak odseparowani od naturalnego porządku, że zapominamy, że te procesy wciąż występują.

Świetne pytanie, ponieważ jest bardzo niezwykłe i prowokujące, ale mimo to miało odpowiedź.

Mam nadzieję że to pomoże!

-C.Palmer