Co możemy zrobić, aby rozprawić się z kłusownictwem?

Odpowiedź:

Prawdopodobnie połączenie silniejszego egzekwowania przepisów i zmniejszenia popytu konsumentów na produkty zwierzęce związane z kłusownictwem.

Wyjaśnienie:

Wiele krajów afrykańskich od dziesięcioleci zajmuje się kłusownictwem nosorożców i słoni. Znaczna część początkowego zapotrzebowania na słonie z kości słoniowej w połowie XX wieku pochodziła z Europy i Ameryki Północnej. Fajnie było mieć posągi z kości słoniowej, klucze na fortepiany i inne różne drobiazgi. W tym czasie narody afrykańskie nie miały dużo pieniędzy na egzekwowanie praw ochrony słoni, więc liczba słoni spadła.

Następnie grupy ekologiczne mocno naciskały na europejskie i amerykańskie społeczeństwa o to, w jaki sposób słonie wymierają wskutek złych wymagań konsumentów. Tak więc, po jakimś czasie niematerialnym stało się posiadanie wyrobów z kości słoniowej, a zachodnie rządy wprowadzały również zakazy importowania kości słoniowej - więc stada słoni zaczęły się poprawiać w latach 90-tych.

Jednak w ciągu ostatnich 15-20 lat Chińczycy z klasy średniej i inne kraje azjatyckie stali się bardziej zamożni i teraz domagają się, jak się domyślasz - rzeczy z kości słoniowej do kupienia! Znowu kłusownictwo z kości słoniowej na czarnym rynku znów się powraca, a stada słoni znów się pogarszają. Narody afrykańskie wzmagają wysiłki, by zaprzestać kłusownictwa z użyciem broni automatycznej i ciężkiej siły ognia. Ale kłusownicy mają jeszcze silniejszą siłę ognia - w tym helikoptery i większą siłę ognia, tak że niektóre parki narodowe w Afryce stają się strefami wojennymi!

Wydaje się, że najskuteczniejszym sposobem jest zmiana zapotrzebowania konsumentów na produkty z kłusownictwa, a następnie popieranie ich przez ścisłe egzekwowanie i przepisy zabraniające importu zakazanych produktów.