Jak wygląda proces rekultywacji górnictwa?

Jak wygląda proces rekultywacji górnictwa?
Anonim

Odpowiedź:

Bardzo zmienna i zależy od rodzaju kopalni i specyficznych przepisów, których firma musi przestrzegać dla określonej kopalni.

Wyjaśnienie:

Rekultywacja górnicza ma bardzo zmienny charakter i zależy od tego, jakiego rodzaju wymóg został określony przez rząd przed rozpoczęciem eksploatacji kopalni. Przed około 1970 r. W większości miejsc w Ameryce Północnej nie istniały przepisy dotyczące rekultywacji górnictwa, ponieważ w ogóle nie było przepisów dotyczących ochrony środowiska! Nieco za darmo dla wszystkich. W związku z tym w Ameryce Północnej są prawdopodobnie setki nieodebranych „starych” witryn - w zasadzie natura powoli odzyskuje te strony.

W wielu krajach rozwijających się nadal nie ma zbyt wiele do zrobienia w zakresie przepisów dotyczących rekultywacji, a jeśli tak, to kraje często nie mają środków, aby egzekwować przepisy i / lub przekupywać urzędników, aby „wyglądać inaczej”, jest zbyt wiele pospolity.

Po 1970 r. Większość kopalń w Ameryce Północnej i krajach rozwiniętych ma obowiązek rekultywacji. Prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem są niektóre kopalnie węgla kamiennego w regionie równin, które wykonują rekultywację jako cykl ciągły - oczyszczanie nadkładu, wydobycie węgla, a następnie regenerację. Patrz fot.

Kopalnie odkrywkowe często nie muszą wypełniać gigantycznych dziur, ale w niektórych przypadkach są przekształcane w jeziora z rekultywacją linii brzegowej. Oszczędza to firmom ogromne kwoty pieniędzy. Patrz zdjęcie 2.

Kopalnie podziemne zwykle nie mogą napełniać kopalni, a zwykle pozwala się jej napełnić wodą. Firmy muszą zdemontować „ramę głowy” (hosta używanego podczas wydobycia) i odzyskać powierzchnię wokół ramy głowy, ale zwykle nie za dużo. Czasami firmy mogą zrzucać cały materiał ramy głowicy w dół szybu kopalni. Firmy są prawie zawsze zobowiązane do wysadzenia powierzchni podziemnej kopalni ze względów bezpieczeństwa.

W niektórych niefortunnych przypadkach firmy wydobywcze ogłaszają upadłość i mówią rządowi, że nie mają pieniędzy na rekultywację. To „umyślne bankructwo” jest często organizowane wiele lat przed zamknięciem kopalni jako sposób na wyjście z obowiązków związanych z rekultywacją.