Odpowiedź:
Nie ma centrum
Wyjaśnienie:
Aby wyobrazić sobie „centrum” naszego wszechświata, musimy cofnąć się do jego początku. Teraz, rozglądając się, widzimy, że wszystko we wszechświecie oddala się od nas. Oznacza to, że wszechświat rozszerza się we wszystkich kierunkach. Gdybyś spojrzał na dowolny punkt w przestrzeni, zobaczyłbyś, że wszystkie galaktyki itp. Odlatują w tym samym tempie.
Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że WE jesteśmy centrum wszystkiego, to także „poruszamy się” (choć technicznie rzecz biorąc, to nie galaktyki się poruszają, ale sama przestrzeń się rozciąga).
Wróćmy więc do początku i wyobraźmy sobie osobliwość (pojedynczy punkt przed ekspansją) przed Wielkim Wybuchem jako ekspansję jak bańka mydlana. Wizualizuj, że bańka mydlana rośnie i rośnie. Cząsteczki znajdujące się w tej bańce miałyby przestrzeń między nimi większą, aby wydawały się oddalać, nawet jeśli tak nie jest.
Dlatego, ponieważ nasz wszechświat (bańka mydlana w tej analogii) rozszerza się ze wszystkich kierunków, a nie z jednego stojącego punktu, nie ma prawdziwego „centrum”.
Co jest na zewnątrz naszego wszechświata? Jaki to termin?
Istnieją teorie, ale nikt nie wie na pewno, co jest poza wszechświatem.
Co jest na zewnątrz naszego wszechświata?
Na razie nie ma preferowanego centrum naszego rozszerzającego się wszechświata. Rozwija się przestrzeń, a nie materia. Tak więc, moim zdaniem, definicja poza naszym wszechświatem nie jest jeszcze definitywna. Nie ma absolutnego układu odniesienia, który mógłby naprawić dowolny kierunek. Definicja kierunku jest lokalna, a nie dla rozszerzającego się wszechświata. Nie ma preferowanego centrum, w którym nasz wszechświat rozszerza się równomiernie, tak jak „Szybkość zmiany objętości sfery jest polem powierzchni”. Uogólniłem to dla hiperwymiarowej sfery wyższej, dawno temu. Biorąc pod uwagę, że wszystki
Gdzie jest końcowa granica naszego wszechświata. + Przykład
Tło promieniowania kosmicznego, odległe o 45 miliardów lat świetlnych. Ale to tylko teoria. Niektórzy twierdzą, że wszechświat ma kształt piłki nożnej, podczas gdy inni mówią, że jest płaski. Te pozornie sprzeczne teorie można wyjaśnić „czerwoną zmianą”. Przesunięcie czerwone to zginanie światła, gdy przechodzi ono w pobliżu pewnych pól grawitacyjnych. Problem jest niezwykle enigmatyczny, ponieważ z definicji, niezależnie od tego, gdzie patrzysz we wszechświecie, patrzysz wstecz w czasie. Najbliżej dojdziemy do rzeczy, w których naprawdę się znajdują, w kwadrancie naszej galaktyki, w której mi